piątek, 24 stycznia 2014

Złe obrazy.

Podobno człowiek uczy się na błędach. Czyżby? To ciekawe. Cały czas walczymy o dobre wybory, o to by popełniać tych błędów jak najmniej, a okazuje się, że nic nie staje się prostsze. Przeciwnie. Komplikujemy swoje życie. Wszystko staje się jedną wielką loterią. Zatracamy się. Toniemy. Tak jak ja. Każde wczoraj zostało zatopione i leży gdzieś na dnie jak wrak. Nie pozwolę jednak na to dziś i jutro. Przeczekam te piekielne dni. Wdech, wydech, spokój, stateczność, mobilizacja. Pokażę Ci jak bardzo chcę, jak potrafię, by zatopić dzisiejszą, wczorajszą, jutrzejszą- Twoją niepewność. By zatopić każdy ze swoich niepotrzebnych błędów. By na nowo zbudować swój codzienny świat. By wymazać z pamięci złe obrazy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz